Zupełnie nie miałem głowy do pracy 10 maja 1990 roku. W tym dniu urodziła się moja druga córka i chodziłem pijany ze szczęścia. W czwartkowym "Słowie" z tego dnia (zwróćcie uwagę na cenę - 400 zł przed denominacją) na pierwszej stronie m.in. echa Dnia Zwycięstwa. Na stronie kieleckiej czołówka podpisana "mors" (a to Ciocia) o nadtytule: "Zamiast chleba - moda francuska", który okazał się dobrą wróżbą dla narodzonej właśnie Kielczanki.
W tych dniach kończył się bazarowy handel na ul. Sienkiewicza - był to niezwykły widok ( zamieszczę kiedyś fotoreportaż ze szpalerem handlowych łóżek, szczęk itp ). Fotokopie SL obok można powiększyć klikając w nie. 11 maja 1990 r w piątkowym "magazynie SL" tekst o Kaszpirowskim w Polsce ( ja pisałem relację z jego seansu w Kielcach - przypomnę ją kiedyś).
Sobotnie, zielone "Słowo" informowało, że ceny biletów na Kaszpirowskiego przekroczyły już 200 tys. zł.
Poniedziałkowa gazeta z 14 maja donosiła o wypadku w Łącznej na ciasnej trasie E 7.
Kilka dni temu otwarto nowoczesną trasę ekspresową Kielce - Skarżysko omijającą ten rejon.
A Agata kończy dziś oczko, czyli 21 lat ( tu widać ją w 77 odsłonach).
W s z y s t k i e g o n a j l e p s z e g o !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz