piątek, 24 czerwca 2011

Regionalne pamiątki, czyli od Myszki Miki do Matrioszek

Pierwsza strona gazety z 24 czerwca 1991 roku
 Dokładnie 20 lat temu ukazał się mój tekst o świętokrzyskich pamiątkach. Nadal jest aktualny, z tą różnicą, że orientacja Cepelii zmieniła się z zachodniej na wschodnią...

    
          Pamiętam, że  dla wielu Kielczan to był szok : oto na wystawie opiekującej się
naszą narodową  kulturą Cepelii, obok małych figurek Krakowiaków i Górali pojawiła się ... duża Myszka Miki. Redakcja ogłosiła wtedy konkurs na pamiątkę świętokrzyską, który trwa ... do dziś. Nie pojawiły się bowiem wzory, z których lokalni patrioci mogliby być dumni. Jeśli takie powstaną, to bardzo chętnie opublikuję ich zdjęcia wraz z namiarami na producenta- zbyt gwarantowany !  

     Tymczasem Myszki Miki stały się standardem na Jarmarku Kieleckim. Wciąż obserwuję wystawę Cepelii w centralnym punkcie Kielc, przy deptaku, naprzeciwko teatru im. Żeromskiego. Od pewnego czasu lansowane są tam ... rosyjskie Matrioszki

Jak widać krajowi towarzysze Matrioszek mają nietęgie miny


Kieliszki z godłem Polski nietknięte, ale Matrioszki zmieniają się co kilka dni
Ostatnio dołożono do nich książkę o Kielcach, jedną z bardziej "udanych" - zresztą poczytajcie sami....

Wobec powyższego proponuję, by Matrioszka - ale w kolorach żółto czerwonych- została symbolem Kielc

Te zdjęcie można kliknięciem powiększyć na całą stronę, i poczytać...

1 komentarz:

Renata pisze...

Dobry tekst. Uśmiałam się z podsumowania!