 |
Rzadko misię (?) zdarza nie podpisywać zdjęć - tu wszystko widać.... |
W zasadzie nie ma o czym pisać... Jakieś
Misie w Zarysie w bramie między Pałacem Biskupów a Parkiem Miejskim. Dziś był wernisaż, ale już wcześniej- bo brama, czyli Galeria Brama jest otwarta cały czas- zauważyłem i stwierdziłem, że ta fotorelacja musi być (choć z zamieszczaniem tu zdjęć coraz trudniej). Bo nie można przegapić! Zachęcam do spacerów w tę stronę, parkiem ku pałacu, odwrotnie, albo do końca ulicą Zamkową i na prawo >>>>
 |
Wernisaż w bramie rozpoczął się ogniście.... |
 |
... o mało nie spłonąłem robiąc to ujęcie (na dole płonie miś do degustacji).... |
 |
...brama była pełna.... |
 |
..cóż dodać ?.... |
 |
... nic !... |
 |
...lalki dyndające pośrodku galerii trącaliśmy wielokrotnie przechodząc na drugą stronę ekspozycji.... |
 |
...nie będę się powtarzał.... |
 |
...no nie pytajcie czemu.... |
 |
Na tej chmurce pisze : Nie martw się ! |
 |
Podzi... |
 |
...wianie.... |
 |
... gratulowanie, prezentowanie.... |
 |
Dzieciaki były oszołomione.... |
 |
... także smakiem pysznych misiów piernikowych... |
 |
Na koniec pomachali nam kolorowo.... |
 |
Zajrzałem jeszcze przez okno do pracowni Własnoręcznych & SelfMade w Institute of Design Kielce >>> kurde, jaka dziwna nazwa - niepodoba misię :-(.... wkrótce zmieniono tę nazwę na polską: Instytut Dizajnu |
 |
...ale wróciłem jeszcze na chwilę... |
 |
... po motto |
... a to tylko zarys, wybierz się tam, niekoniecznie sam....
Autor
Krzysztof Krogulec
Dziennikarz-
fotoreporter z wieloletnim doświadczeniem. Pasjonat Kielc i regionu
Świętokrzyskiego. Twórca i właściciel portalu internetowego
CiekaweKielce.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz