Straszny dworzec PKS, czyli ekranizacja Kielc

wschód słońca za kieleckim UFO, czyli dworcem PKS

 Można by rzec, że dworzec PKS jest tym dla Kielc, czym wieża Eiffla dla Paryża. Podobnych porównań jest więcej. Jednak nigdzie takie perełki architektury- choć ruch wokół nich wielki- nie są obudowywane galeriami handlowymi czy zasłaniane ekranami akustycznymi, na co się zanosi w Kielcach. Protestujemy !!! Na facebooku zawiązała się społeczność Ocalmy dworzec autobusowy PKS, gdzie zgromadzono sporą dokumentację. Media tętnią od relacji np. Gazeta pl.Kielce opublikowała ich już kilkanaście. Warszawski inwestor uważa, że kielecki dworzec straszy i zabiega o wsparcie biskupa. Gdy PKS upadał i można było go podnieść, nie było takiej wrzawy jak teraz przy sprzedaży "pod galerię"...

Pasażerowie każdego pociągu przejeżdżającego przez Kielce mogą podziwiać dworzec-UFO...

...poczynając od wschodu słońca....

...wychodzący z hali dworcowej PKP też zerkają na charakterystyczny obiekt...

...również skręcający z miejskiego deptaka mają na oku spodek....

... tu przysłania go nieco  big kurczak....

Grupa kieleckich fotografików udokumentowała walory obiektu. >>> patrz zdjęcia na stronie Kwiatki w betonie..

... większość interesowała się ciekawymi detalami....

... i wnętrzem niezwykłej hali dworca....

.. ja skupiłem się na widokach z  dystansu, które są najbardziej zagrożone...

Na wizualizacjach inwestora dworzec widać praktycznie tylko z lotu ptaka

...zatem takie widoki, jak ten od strony centrum Kielc....

... czy z peronów kolejowych- przejdą do historii...

...wschodów słońca z zza spodka też nie będzie....

... w rejonie dworca PKS są już trzy galerie handlowe: Pasaż Zielony w Grand Hotelu (z lewej),  HOSSA (pośrodku) oraz galeria Czarnowska (z prawej)...

... dziwi zatem projektowanie kolejnej zabudowy handlowej od strony południowej, gdy od północnej stoją rudery do wyburzenia....

... jest miejsce na parking i suszenie portek...

... właśnie tym zaniedbanym zakątkiem centrum Kielc należałoby się zająć w pierwszej kolejności- i taka jest koncepcja kieleckich kupców, którzy w konsorcjum z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji oraz  Świętokrzyskim Zrzeszeniem Transportu i Usług mogliby uczynić ten teren atrakcyjnym i dochodowym dla miasta i jego mieszkańców...

... między wejściami - W-  już kwitnie handel....

.... można też wykorzystać duże przestrzenie....

....pomiędzy dłuuuugimi tunelami oraz....

.... w "podziemiu" ozdobionym ciekawym sufitem w kształcie plastra miodu....

....pusty parking piętrowy, pusty dworzec PKS, za to duży ruch panuje...

... na kilku sąsiednich dworcach busów, jak ten przy ul. Żelaznej....

...gdzie pod prowizorycznymi wiatami latem da się wytrzymać....

... podobnie z drugiej strony torów przy ul. Mielczarskiego-  trzeci "dworzec" jest przy ul.Żytniej obok stacji Orlen...

...ostatnio sporo busów zabiera pasażerów oczekujących "pod chmurką" na ul. Żelaznej....

...i na placu Niepodległości przy dworcu kolejowym-  także Polbus nie zatrzymuje się na dworcu PKS lecz na zatłoczonej ulicy Żytniej obok przystanków MPK...

...równie dziwne jest zasłanianie dworca PKS ekranami akustycznymi, słupy na ul.Czarnowskiej już stoją...

...stosowania ekranów w miejscach oddalonych od zabudowy mieszkalnej nie ma sensu....

...zajęła się tym Rzczpospolita- m.in. w tekście Ekranowy szał- a za nią prokuratura, NIK....

...w Kielcach zasłania się zabytki w centrum: na tym wiadukcie ul.1Maja ustawiane są aż trzy rzędy ekranów
(po bokach i  w środku) zaś niecały kilometr dalej....

....na drugim wiadukcie tej samej ulicy ustawiono ekrany przezroczyste, choć widoki takie sobie...

....naturalne ekrany z krzewów np. forsycji - tak rosły na ul. Żelaznej jeszcze  2 lata temu-  nie opłacają się ?

PS. Po publikacji tego wpisu nastąpił niemalże cud...

...zaprzestano montażu ciemnych ekranów zastępując je- też zgodnie z przepisami- przezroczystymi, jak tu na ul.Żelaznej, gdzie natężenie ruchu i mieszkań większe...

...te przy ul.1 Maja jednak pozostały...

...tylko część ekranów przy kościele wymieniono na przezroczyste m.in. ten na wprost figury św. Jana Nepomucena...

     PS. Na początku roku 2014 kielecki dworzec PKS jest jednym z "bohaterów" artykułu o polskiej architekturze opublikowanego w prestiżowym brytyjskim tygodniku The Economist. Opublikowano też wizualizacje projektu Świętokrzyskiego Centrum Komunikacyjno-Kulturalnego będące efektem pracy dyplomowej obronionej przez Ewę Dyk na Politechnice Krakowskiej.

Autor

Krzysztof Krogulec

Dziennikarz i fotoreporter z wieloletnim doświadczeniem. Pasjonat Kielc i regionu Świętokrzyskiego. Twórca i właściciel portalu internetowego CiekaweKielce.pl