W "SL" z 22 marca 1985 r ukazał się mój reporterski, nocny zwiad po kieleckich blokach. Jako świeżo upieczony magister- inżynier- elektryk - reporter śledziłem wtedy rozrzutność mieszkańców blokujących zapałkami przyciski oświetlenia klatek schodowych (miliony, przed denominacją złotówki). Dziś już nie ma potrzeby pisania takich tekstów. Oszczędni lokatorzy zainstalowali też domofony, aby do środka nie mogły wejść osoby postronne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz