To pierwsze zdjęcie ze mną na stronie głównej CK , ale nie widzę innego sposobu, by przekonać niedowiarków, że podróż PKP może być komfortowa, przygodowa i tania. Po drodze nad morze
( momenty były...) spotkałem wiele kieleckich akcentów....
Jak widać, w wagonie bagażowym wieszałem hamak, co nikomu nie przeszkadzało a wręcz przeciwnie- wzbudzało uznanie. Pierwszy przystanek to Wrocław i koncert Nicka Cave'a na Wyspie Słodowej, która ma tę zaletę, że wszystko nieźle słychać i widać (zdjęcie kiepskie, bo z daleka)... bez biletu. Nick z zespołem Grinderman gra teraz tzw. rock garażowy. Na dwóch wideo cząstka atmosfery koncertu:
pierwszy- 4 minuty oraz
drugi 5 min i dla przypomnienia słynne, spokojne jego duety
z Kylie Minoque oraz
kultowy Henry Lee...
Nazajutrz ruszyłem w stronę Legnicy, nie tyle w ślimaczym tempie, co z domem na bagażniku...
 |
Wspólne zainteresowania- naturalnie!
|
Kolejny etap to jazda pociągiem nad morze. Tym razem nie dało się rozpiąć hamaka. Dlaczego ? Zobaczcie na tym unikatowym,
tytułowym filmie (1 min) - takich warunków nie spodziewałem się ani ja, ani starsze panie po prawej. Ale było miło ! Oni wysiedli w Kostrzynie, ja w Międzyzdrojach...
 |
| Pierwszy łyk Bałtyku |
 |
| Noc zastała mnie w połowie drogi do Świnoujścia, rozbiłem namiot na dzikiej plaży, o świcie zrobiłem to zdjęcie i po godzinnej drzemce obudziłem się... w raju ! |
 |
| Oto bowiem zewsząd otoczyły mnie golasy |
 |
| Rozkładały koce coraz bliżej |
 |
| Następną noc spędziłem dalej i wyżej- wszystko może się znudzić.... |
 |
| Zadziwił mnie wschód Słońca niedaleko miejsca gdzie zachodziło |
 |
| Rano z grupą kieleckich znajomych ruszyliśmy penetrować wyspę Wolin |
 |
| Kolejny rzut oka na mapę |

W samym Wolinie odbywał się Międzynarodowy Festiwal Wikingów- wokalistka tego zespołu robiła wrażenie ( zobacz
krótkie wideo)
 |
| Po czym "odpłynąłem" na Woodstock do Kostrzyna |
 |
| Festiwal jeszcze się nie rozpoczął a już "działo się" |
 |
| Trudno było znaleźć miejsce na namiot |
 |
| Rankiem pierwsza kielecka niespodzianka, oto warsztaty gitarowe prowadził... |
 |
| ...wirtuoz gitary, znaczy ten blondman pośrodku... |
 |
| Pytanie do Mistrza... |
 |
| Piotr Restecki in Woodstock |
 |
| Poranny spacer... |
 |
| ... makijaż... |
 |
| Nie wszyscy wstawali tak wcześnie |
 |
| Orkiestra uczyła pomocy |
 |
| Duże wrażenie robił Patrol Medyczny, pakowano gościa na nosze... |
 |
| ...i na sygnale obwożono po okolicy. Nie wszyscy wiedzieli, że to tylko symulacja ratunkowa |
 |
| Na dziesiątkach stoisk można było dowiedzieć się dosłownie wszystkiego |
 |
| Młodzi zbierali kasę... |
 |
| ....na cele szczytne.... |
 |
| ...i bardziej prozaiczne |
 |
| Wielka, wspólna łaźnia |
 |
| Wciąż przybywali nowi uczestnicy najlepszego festiwalu w Europie.... |
 |
| Kilka kilometrów trzeba było przejść pieszo... |
 |
....by na inaugurację tradycyjnie wytaplać się w błocie, razem z potomstwem
|
 |
| Kolejny kielecki akcent (ten z prawej) |
 |
| Znalazłem swój namiot i rower gdzieś pośrodku między sceną folkową a główną - ruch w tym przejściu ilustruje krótki film |
 |
| Na terenie obozowiska bardzo się kurzyło.... |
 |
| ... co było jedynym powodem do wkurzania się.... |
 |
| ... ale wielu korzystało z rozdawanych maseczek |
 |
| Here Kryszna, hare, hare... |
 |
| Kolejne spotkanie z Kielczanami (gościem festiwalu, obok np. Wojciecha Mana i Marka Belki był reżyser Mariusz Malec) |
 |
| Żeby zaistnieć na Woodstock trzeba było ciekawie się zaprezentować.... |
 |
... choćby w masce gazowej lub kombinezonie i z nartami
|
 |
| Księża rzucali się w objęcia młodzieży.... |
 |
| ... ewangelizację prowadzili do późnej nocy |
 |
| Radomiacy też byli |
 |
| Błotne zabawy miały wzięcie całą dobę non stop (obok był prysznic z czystą) |
 |
| O tej muzyce nie napiszę, bo się nie znam |
 |
| Uśmiechnięty kurz - automyjnie też miały utarg |
 |
| Jurek Owsiak powtarzał wielokrotnie: dbajcie o siebie, dzwońcie do rodziców !!! |
 |
| Aluminiowe eldorado |
 |
| Zmęczony, ale szczęśliwy |
 |
| Autoportret o 4 nad ranem (nie byłem świadkiem, gdy do Kostrzyna zjechało w sobotę 700 tysięcy ludzi) |
 |
| W piętrowym wagonie też jest miejsce na hamak, koleś w tle wybrał podłogę, co nie spodobało się konduktorom |
 |
| Po drodze mijaliśmy różne sytuacje |
 |
| Spóźnienie na przesiadkę w Ostrowie Wielkopolskim pozwoliło poznać to urocze miasto |
 |
| I na tym w zasadzie koniec tygodnia wrażeń |
A wszystko to za jedyne 65 zł (plus żarcie) bowiem tyle kosztuje Karnet Regio na trzy dni jazdy pociągiem. No i po złotówce za rower o czym już informowałem na CK . O mojej wcześniejszej wyprawie rowerowej od Suwałk po Świnoujście pisałem kiedyś, ale fotorelacja znikła... (może ją kiedyś odtworzę)
Autor
Krzysztof Krogulec
Dziennikarz-
fotoreporter z wieloletnim doświadczeniem. Pasjonat Kielc i regionu
Świętokrzyskiego. Twórca i właściciel portalu internetowego
CiekaweKielce.pl
Jeśli uważasz, że ten wpis jest ciekawy, udostępnij go innym.
3 komentarze:
super zdjęcia :)
Nick Cave w formie. Zazdroszczę. Całej wyprawy.
czad wyprawa i niesamowite noclegi! :)
pozdr
Prześlij komentarz