czwartek, 15 marca 2012

Biegam Bo Lubię - każda sobota godz.9.30 - Stadion - ŻYJ ZDROWO

W soboty biegamy także w czerwono-żółtych kolorach Kielc
    Ż a d n e-  choćby najszczersze i najserdeczniejsze-  życzenia czy toasty nie zadbają o nasze zdrowie, tak jak my sami. Żyjemy biernie, na siedząco, niezdrowo... Nie czekajmy z założonymi rękoma na cud. Ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu ! Biegam Bo Lubię to hasło nie tyle jednorazowej akcji, co systematycznej powinności chcących żyć zdrowo. O czym przypomina FUNdacja BIEGanie i radiowa Trójka zapraszając w każdą sobotę o godz.9.30 na treningi pod okiem fachowców - w Kielcach zbiórka na stadionie lekkoatletycznym przy ul. Bocznej, a potem bieg lasem i ćwiczenia w Hali Legionów.*** NA KOŃCU tego wpisu relacja z Kieleckiej Dychy i początek Treningu Kieleckiego Biegacza...

Po krótkiej odprawie i fachowej rozgrzewce...
... pięć okrążeń stadionu truchtem, a potem, lekko oblani potem......

... z pomocą trenerki Iwony ćwiczenia przy barierkach...
... i leżąc na tartanie

Trener Szymon (z prawej)  raczy nas kolejnymi ćwiczeniami
Pan Jacek z Urzędu Marszałkowskiego (z lewej) ćwiczył razem z nami

... znowu bieg po zdrowie po tartanowej bieżni...

... i po pobliskim lesie

...biegać można w każdym wieku. ( tu rozmowa Trójki - 4 minuty)



...potem udaliśmy się na bieżnię Hali Legionów, gdzie pod okiem trenerów Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego: Szymona Gareckiego (z lewej) oraz Iwony Różyckiej (pośrodku),...




... ćwiczyliśmy na bardzo różne sposoby...
... oto inicjator kieleckiego biegania, Bartek Kozłowski, zwany Motywatorem
Jak widać barwami klubu są kolory Kielc: czerwony i zółty i tak często ubierzmy się na sobotnie trening . Bierzemy też butelkę wody mineralnej do ugaszenia pragnienia
Będąc dziennikarzem redakcji Słowa Ludu organizowałem cotygodniowe ćwiczenia od 1994 roku przez sześć lat. Powyższe logo zaprojektował artysta plastyk Marek Wawro, a treningi dla wszystkich chętnych prowadzili m.in. Leszek Drogosz, Edmund i Mirosława Sarna, bracia Kęćko z Klubu Karate Kyokushin, Anna Przybylska i instruktorki kieleckich fitness klubów...


... pod ręką mam tylko taką "wglądówkę- stykówkę" negatywów z ćwiczeń w parku z przed lat, ale do tematu jeszcze wrócę.


  Wielokrotnie próbowano rozruszać rodaków m.in. metodą 3 x 30 x 130, a także w ramach akcji Polska biega firmowanej przez złotego medalistę olimpijskiego Roberta Korzeniowskiego. Dokładnie pamiętam, jak trzy lata temu Robert biegł przez cały kraj, także przez Kielce, by zachęcić nas do biegania. W deszczu wyjechałem mu na spotkanie prawie do Piekoszowa....

Zobaczyłem grupkę biegaczy: jakiś chłopiec w zielonej, odblaskowej kamizelce i jacyś panowie...
... przebiegający obok chłopiec pomachał mi ręką, pozdrowił a ja... wciąż się rozglądałem za mistrzem olimpijskim, Robertem Korzeniowskim...
Ależ to on, ten chłopiec to Robert !

W czym upewniła mnie asysta wozów policji...
...oraz powitanie na rogatce Kielc przez przedstawicieli władz miasta

Mistrz w osiedlu Podkarczówka
... i na mecie kieleckiego etapu przy stadionie lekkoatletycznym - tu spotkamy się w każdą sobotę o godz.9.30
Pamiątkowe zdjęcia z Robertem na tle Hali Legionów (tu w sobotę poćwiczymy)

Do biegania i pozowania
Jeszcze z czerwono-żółtymi...

... i z dziennikarzem sportowym Przemysławem Babiarzem
Kilka lat wcześniej w stolicy mogłem chwilę potrzymać złote medale olimpijskie Roberta ( na zdjęciu od dołu:  czupryna mistrza zajętego rozdawaniem autografów, medale i moje zęby)



*** w tzw. międzyczasie zaliczyłem dwa razy test Coopera...

W ubiegłą niedzielę Kielczanie sprawdzili swą kondycję podczas testu Coopera (bieg non stop przez 12 minut)

Osiągnąłem maksymalny wynik w swojej grupie wiekowej (6 okrążeń stadionu czyli 2400 m)

*** relacja z pierwszego w Kielcach masowego biegu na 10 km lasem Kielecka Dycha

21 październik: w porannej mgle uczestnicy idą na miejsce startu > stadion lekkoatletyczny MOSiR
Na wstępie OBOWIĄZKOWA rozgrzewka...

...za chwilę...
... start (to pierwsza klatka wideo 3 i pół minuty z początku biegu). Na półmetku 5 km miałem doping w postaci napisu na koszulce jednej z uczestniczek "Biegnę, żeby Bartek mógł biegać" (wideo 41 sekund). Ostatnie 2 km biegłem wspólnie z kolegą Krzysztofem z Radia Kielce (wideo 10 sekund).

Kielecka Dycha była obserwowana przez organizatorów, którzy także wskazywali, gdzie trzeba skręcić.... Bateria fotoaparatu wytrzymała jeszcze finisz (wideo 96 sekund) oraz rozmowę Bartłomieja z TVP Kielce i bieg jednego z najambitniejszych uczestników (wideo 33 sekundy)
Najstarsza (w okienku z lewej) oraz najszybsze uczestniczki biegu na 10 km
Najstarszy (z lewej) oraz najszybsi uczestnicy Kieleckiej Dychy- relacja Echa Dnia
PS. W powyższym biegu zająłem jedno z ostatnich miejsc (10 km w ok. 80 minut), ale rekord kieleckiego deptaka pod górę 7 minut (wideo 1)  i 5 minut z góry (wideo 2 + finisz 15 sek) od blisko miesiąca wciąż należy do mnie :-) bowiem nikt inny nie zarejestrował wideo takiego wyczynu :-)

 O bieganiu dla zdrowia można tez poczytać na blogu Szuranie.pl

19 sierpnia 2015 zaczął się Trening Kieleckiego Biegacza- Rynek, każda środa godz.19 do 4 XI - oto wideo > zaproszenie i relacja z pierwszego > treningu

1 komentarz:

Sławek pisze...

Panie Krzysztofie,
dziękujemy za zainteresowanie i artykuł promujący nasze kieleckie bieganie. Efekt już jest, na dzisiejszej niedzielnej (03.18) przebieżce z BiegamBoLubię było ponad 20 osób :)
Oby tak dalej!

Pozdrawiam,
Sławek - uczestnik akcji BBL