 |
| Hiszpanie (i nie tylko…) wpierw zmokli, później rozgrzali Kielce – od dworca do Sienkiewicza >>> zobacz wideo |
Jeszcze nigdy w naszym mieście nie było tak kolorowo i radośnie. Na pięć dni Kielce stały się Europejską Stolicą Kultury Ludowej. Około 3,5 tysiąca artystów ze 148 zespołów ponad 20 państw rozruszało centrum miasta i mieszkańców. O pierwszym w Polsce 51. Europejskim Festiwalu Miłośników Kultury Ludowej EUROPEADA mówi się: cudowne, niebywałe, świetne widowisko! Kielce tętniły, wręcz kipiały folklorem. Nie tylko na 10 scenach- o czym poniżej w obfitej foto wideo relacji….
 |
| …zaczęło się dość mokro: w trakcie koncertu powitalnego ” Welcome evening” na Rynku padał rzęsisty deszcz… |
 |
| …po osuszeniu sceny było sympatycznie… |
 |
| …i akrobatycznie… |
 |
| …nazajutrz nadal padało, goście występowali gdzie się dało np. w tunelu dworca PKP >>> 35 sekund wideo |
 |
| …Hiszpanie ewakuowali się z dworca autobusem MPK… |
 |
| …deszcz nie wystraszył Szkotów, którzy porwali do tańca przechodniów >>> 51 sek. wideo… |
 |
| …przy Rynku raczono się piwem… |
 |
| …robiono pamiątkowe zdjęcia (tu z przebranym Portugalczykiem)… |
 |
| …deszczoodporne grupy spacerowały po mieście – ta za chwilę spotkała… |
 |
| …wieczorem w skalnym amfiteatrze Kadzielnia, na koncert otwarcia Europeady… |
 |
| …prezydent Kielc wraz z małżonką przybyli w kieleckich strojach ludowych… |
 |
| …czym zrobili… |
 |
| …olbrzymie wrażenie… |
 |
| …prezydentowi jakby ubyło lat… |
 |
| …pełnej widowni… |
 |
| …prezentowały się kolejne zespoły… |
 |
| …z kolejnych krajów. Widzicie te piękne, regionalne wycinanki w tle - za chwilę będzie tez o nich... |
 |
| …coraz starsi wykonawcy… |
 |
| …i bodaj najstarsi, ze Szwecji… |
 |
| …a kolejne czekały na występ za kulisami… |
 |
| …każdy strój przyciągał oczy… |
 |
| …seniorki też… |
 |
| …wyglądały efektownie… |
 |
| … Szwajcarzy zatrąbili, ale deszczu nie przegonili… |
 |
| …trzeciego dnia znowu padało… |
 |
| …gdy nad sceną nr 5 na chwilę przestało… |
 |
| …pamiątkowe zdjęcie Szkotów z ochroniarzami… |
 |
| …na placu Artystów więcej było wykonawców niż widzów… |
 |
| …tymczasem deptak wysechł… |
 |
| …i choć ciemne chmury wisiały nad miastem, to wyszło słońce… |
 |
| …dopiero czwartego dnia, w sobotę, zrobiło się trwale słonecznie… |
 |
| …był to ostatni dzień prezentacji na 10 scenach plenerowych… |
 |
| …ale na deptaku tańczono wszędzie (tu między ul. Dużą i Małą)… |
 |
| …Kielczanie jakby zaskoczeni dobrą pogodą, spóźniali się na występy… |
 |
| …ten pan na swym bicyklu krążył po Kielcach od rana do wieczora (z przerwami na piwo)… |
 |
| …przed sceną na placu Artystów tradycyjnie pusto… |
 |
| …fruwające flagi… |
 |
| … na drugim krańcu deptaka, przy pomniku Sienkiewicza… |
 |
| …ponownie spotkałem Hiszpanów… |
 |
| …gdy trwały występy gości Eureopeady, przez wszystkie sceny przeszedł głośny Marsz dla Jezusa, który nieco zakłócił imprezę, choć mógł poczekać >>> wideo |
 |
| …po południu organizatorzy Europeady poprowadzili deptakiem paradę wszystkich uczestników… |
 |
| …popatrz na tę serię zdjęć bez podpisów… |
 |
| ... |
 |
| ....wszystkim bardzo się podobały wycinanki Lucyny Kozłowskiej ze Skarżyska... |
 |
| …seniorzy z Luksemburga… |
 |
| …a wieczorem na Rynku- Europeade Ball dla uczestników i turystów… |
 |
| …takiej zabawy… |
 |
| …jeszcze w Kielcach… |
 |
| …nie widziano… |
 |
| …WSZYSCY bawili się doskonale… |
 |
| …piąty dzień Europeady, niedziela, to koncert pożegnalny… |
 |
| …w amfiteatrze komplet publiczności… |
 |
| …pierwszym akcentem Europeady w Kielcach była ta oto koronkowa instalacja artystyczna przed hotelem… |
 |
| Autorka wycinanek wykorzystanych do graficznej oprawy Europeady- Lucyna Kozłowska (więcej o niej > TU oraz >> TU) nie otrzymała za to nic, ani grosza… ani słowa „dziękuję”. Pozwoliłem sobie zatem publicznie napisać: DZIĘKUJĘ PANI LUCYNO ! co spotkało się z serią komentarzy na facebooku. |
x
Autor Krzysztof KrogulecDziennikarz i fotoreporter z wieloletnim doświadczeniem. Pasjonat Kielc i regionu Świętokrzyskiego. Twórca i właściciel portalu internetowego CiekaweKielce.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz